Cudowne eklery i wyniki candy ...
Jak wiecie (a Ci którzy nie wiedzą, to teraz się dowiedzą :P ) mój Pan Mąż uwielbia gotować i piec różnego rodzaju ciasta, chleby, bułki... Niestety wiele tych pyszności znika zanim zdążę wyciągnąć aparat. Bez bicia mogę się przyznać, że nie pamiętam kiedy ostatnio obiad ugotowałam :P
Powiem Wam jedno - to są najlepsze eklery jakie kiedykolwiek w życiu jadłam! Mieszkając na obczyźnie często człowiek zmuszony jest do zmiany przyzwyczajeń kulinarnych lub do odtwarzania znanych smaków z lokalnych produktów. Ale nic nie zastąpi eklerów, nawet nie ma tu ekleropodobnych słodkości, więc K. wziął się do roboty i oto co mu wyszło:
Dodam tylko, że są idealnie mięciutkie, same rozpływają się w ustach...Ciasto same w sobie nie jest słodkie, za to masa budyniowa idealnie się z nim komponuje... Gwarantuję, że jeśli któraś z Was je upiecze, nigdy więcej nie sięgnie po kupnego eklera ;) Nie ma takiej opcji ani możliwości ! ! !
Robi się je bardzo łatwo i nie ma przy tym absolutnie większego bałaganu. Przepis jest sprawdzony, więc jeśli ktoś zechce go wypróbować na pewno mu się uda:
E K L E R Y
E K L E R Y
Składniki na około 20 sztuk
- 1 szklanka wody (250 ml)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 125 g margaryny do pieczenia lub masła
- 4 jajka
W rondelku z grubym dnem zagotować wodę z masłem lub margaryną. Na gotującą się wodę wsypać mąkę pszenną, energicznie mieszając, by całość się nie przypaliła. Ciasto jest gotowe, gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Pozostawić do ostygnięcia.
Ostudzone ciasto zmiksować z jajkami, do gładkości. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego z okrągłą szeroką 1 cm tylką (lub w kształcie gwiazdki)* Krzysiek używał zwykły rękaw silikonowy bez końcówek.
Na blaszkę wysmarowaną masłem lub wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać podłużne 8 - 10 cm eklery, w sporych odstępach (ciasto mocno rośnie).
Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 - 30 minut. Po upieczeniu wystudzić, przekroić. A następnie wypełnić kremem budyniowym.
Krem budyniowy:- 9 żółtek
- 160 g drobnego cukru
- 60 g mąki pszennej
- 650 ml mleka
Żółtka, cukier, 100 ml mleka, mąkę - zmiksować. Resztę mleka zagotować (550 ml). Na wrzące mleko wlać masę żółtkową i gotować, mieszając często, jak budyń, do zgęstnienia. Gotowy krem przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by folia dotykała kremu. Wystudzić.
Polewa czekoladowa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 40 g masła
Masło roztopić w niewielkim garnuszku z grubym dnem. Dodać połamaną czekoladę, wymieszać, do rozpuszczenia, w razie potrzeby ściągając garnuszek z palnika. Po lekkim ostudzeniu/zgęstnieniu polać wierzch eklerów.
Jak widać na zdjęciu poniżej chętnych rączek do spałaszowania nie brakuje :)
Właśnie jestem w trakcie tworzenia kolejnego tutoriala szyciowego, który mam nadzieję że przypadnie Wam do gustu, a póki co życzę spokojnej niedzieli i do zobaczyska :*
Ściskam Was mocnoooo
Munia !
Jakiego apetytu narobiłaś mi tymi eklerami, a że przepis banalny lecę do kuchni je piec. :)
OdpowiedzUsuńDaję słowo, że są przepyszne...rano było 20 a teraz zostały 3 :D Daj koniecznie znać jak wyszły i czy Ci zasmakowały...
UsuńBuziaki Kasieńko:*
Munia! Zdziwiłam się, że eklerki to taki prosty przepis. Zaraz je zarobiłam, chwila roboty, a my już je wcinaliśmy. Nawet nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcie. Przepis jest świetny i już wpisałam do swojego przepiśnika. Eklery wchodzą do naszego jadłospisu. Dziękuję za przepis. Buziaki:)
UsuńZa pierwszym razem też się zdziwiłam, że tak szybko je Małż zrobił i nawet o dziwo kuchni w poligon nie zamienił, dlatego gdy słyszę "chcesz eklery?" bez zastanowienia odpowiadam że tak... Bo nie dość, że szybko się je robi to jeszcze porządek bliski ideału pozostaje :D
UsuńEklerki wyglądają przepięknie :) i aż mi cieknie ślinka na jednego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga
To zapraszam nawet i na trzy :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Taki maz to skarb!!!uwielbiam eklerki, nigdy sama nie robilam, musze koniecznie zapisac Twoj przepis:-) pozdrawiam goraco!
OdpowiedzUsuńNie zaprzeczam...taki Mąż to skarb ale ma też wady haha o których będzie w pewnym poście, który czeka od 7 miesięcy na opublikowanie :)...czeka oczywiście na wenę twórczą Pana Męża :P
UsuńA przepis szczerze polecam, eklerki rozpływają się w ustach...są nieziemsko pyszne :)
Pozdrawiam cieplutko
Munia
Чудесный рецепт и розыгрыш) спасибо)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i dziękuje za zabawę :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, cała przyjemność po mojej stronie... :)
UsuńFaktycznie wyglądają apetycznie....
OdpowiedzUsuńI żebyś Kochana widziała jak znikają...równie fantastycznie szybko jak i się pojawiły :D
UsuńGratulacje dla zwyciężczyni. A eklerki wyglądają mega smacznie, ja piekę różne ciasta ale nigdy nie robiłam eklerek a przepis jest rzeczywiście prosty i chyba w przyszły weekend zagoszczą u mnie eklerki. Pozdrawiam Kasia :))
OdpowiedzUsuńSzczerze je polecam, niebo w gębie ;)
UsuńŚciskam cieplutko
Munia
Gratulacje dla szczęściary, dzięki za zabawę i zapraszam w odwiedziny do mnie http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/ a przepis na pewno wykorzystam, bo już od dłuższego czasu zbieram się do zrobienia tych pysznosci
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość :)
UsuńA jeśli chodzi o eklery, to koniecznie musisz ich spróbować - nie pożałujesz :)
Pozdrawiam cieplutko
Munia
Przepis faktycznie wydaje się prosty.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na toturial!
małgosi - gratuluje wygranej.
Jak się z tym i z tamtym ogarnę, to myślę, że do czwartku go wrzucę :) i przy okazji coś dla Ciebie podrzucę ;)
UsuńBuziaki
Munia
Gratuluję zwyciężczyni i dziękuję za super zabawę :)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka pociekła...
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Pozdrawiam,
Ania
Eklery wyglądają baardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje !
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za wspólną zabawę ;)
A ciasteczka wyglądają smakowicie!
Pozdrawiam,
Piwonia.
Ja również Wam Kochane dziękuję za udział w zabawie, za wszystkie komentarze i miłe słowa ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Wszystkich
Munia
Wysłałam wiadomość :) Ależ się cieszę :)))
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze gratki :) i wieczorem skrobnę emajlika co i jak :D
UsuńBuziaki
Munia
Sliczne eklerki :-) mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje Muniu za zabawe i gratuluje (zazdroszcze tez troche :p ) szczesliwej wylosowanej :-)
Pozdrawiam cieplutko
Ja również dziękuję za zabawę...Agatko nic straconego, zawsze mogę zorganizować jakieś candy albo wymiankę. Wszystko do ogarnięcia :D
UsuńA eklerki polecam - nawet jeśli nie przepadasz za słodyczami, to myślę, że by się zasmakowały. O dziwo mój Mąż również nie lubi słodyczy a piecze super słodkości:D - czytaj - więcej dla mnie :D !
Dzięki za przepis - właśnie kończę je robić i potwierdzam rzeczywiście proste - aż nie mogę w to uwierzyć:) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń