(przed)Świątecznie...
No więc stało się.... Musiało w końcu i mnie to dopaść... Nie widziałam już sensu oszukiwać się, że jeszcze jest czas na to wszystko... :P :P :P Mam wrażenie, że przygotowania do świąt Bożego Narodzenia każdego roku zaczynają się coraz szybciej :P Więc się poddałam temu szaleństwu i szyję sobie różne takie umilacze wzrokowe na święta :D
W jednej z książek o Tildach znalazłam przepiękne rożki. W pierwotnej wersji miały one jeszcze doszyte buźki aniołków i skrzydełka, ale chciałam najpierw spróbować swoich sił w uszyciu samych rożków. Przygotowanie wykroju i uszycie jednego takiego cudeńka zajęło mi zaledwie 20 minut a samo ozdabianie było raczej zajęciem na czas oglądania filmu :) żeby było czym ręce zająć. Bo ja przecież wciąż na diecie jestem :P a wiadomo co się dzieje jak się siedzi wieczorem przed TV...:D
W zakładce szablony dodałam skany z książki jak je wykonać (klik), zdjęcie numer 6. W razie pytań piszcie :D
Jak widać na załączonych zdjęciach skrzaty już grzeją sobie miejsce przed świątecznym szałem właścicielki :D
W sumie się zastanawiałam czy dodać kolejne zdjęcie, bo to co na nim jest nie jest jakoś specjalnie twórcze a tylko służy jak pomocnik przy szyciu. Tzn. jak coś uszyję zawieszam sobie to na moim "wieszaku z wieszaka" i przyglądam się bacznie czy jest to do przyjęcia :D Ale może kogoś mój pomysł zainspiruje...
W jednej z książek o Tildach znalazłam przepiękne rożki. W pierwotnej wersji miały one jeszcze doszyte buźki aniołków i skrzydełka, ale chciałam najpierw spróbować swoich sił w uszyciu samych rożków. Przygotowanie wykroju i uszycie jednego takiego cudeńka zajęło mi zaledwie 20 minut a samo ozdabianie było raczej zajęciem na czas oglądania filmu :) żeby było czym ręce zająć. Bo ja przecież wciąż na diecie jestem :P a wiadomo co się dzieje jak się siedzi wieczorem przed TV...:D
W zakładce szablony dodałam skany z książki jak je wykonać (klik), zdjęcie numer 6. W razie pytań piszcie :D
Jak widać na załączonych zdjęciach skrzaty już grzeją sobie miejsce przed świątecznym szałem właścicielki :D
W sumie się zastanawiałam czy dodać kolejne zdjęcie, bo to co na nim jest nie jest jakoś specjalnie twórcze a tylko służy jak pomocnik przy szyciu. Tzn. jak coś uszyję zawieszam sobie to na moim "wieszaku z wieszaka" i przyglądam się bacznie czy jest to do przyjęcia :D Ale może kogoś mój pomysł zainspiruje...
Na przykład powiesiłam moje rożki i teraz już wiem, że źle nie wyglądają. A gdy zrobię następne to na pewno będą jeszcze ładniejsze :)
A wszystkim Blogowiczkom, które kibicują mi przy zrzucaniu zbędnych kilogramów, chcę napisać, że mam już 5 kg mniej :D Juppppiiii Jeszcze trochę....:D
Udanego weekendu, pozdrawiam wszystkich cieplutko
Munia lżejsza o 5 kg :D
:*
OdpowiedzUsuńA ja dziś po pierwszym spotkaniu z jordmor i mając z tego względu wolne :))) siedzę sobie iiii zaraz będę pić herbatę :P no dobra szlifowałam konika na biegunach :D jeszcze mnie bielenie czeka ^^
Co od szału świątecznego to mnie też dopadł :P a co tam, jakby się tak miało kupować i robić na ostatnią chwilę to nie wiele by się miało ;) a tak - byłaś w Kidzie ostatnio? powiedzieli mi, ze asortyment świateczny w tym roku 2 tyg szybciej :P no nic musiałam wyjść wczoraj z serią z czerwonym haftowanym serduszkiem i biało czerwoną krateczkę - no zakochałam się!!! i jeszcze planuję coś dokupić bo jeszcze wszystkiego nie rozpakowali... mówi Ci jakie to piękne! bede się chwalić wkrótce, a co :)
Rożki - fajniusie :) cukierkami będą napełnione? :)
Buziołki moja Ty lżejsza o 5kg :*
Jakby to powiedzieć... W Kidzie nie byłam ani w Kremmerhuset, bo obiecałam sobie, że najpierw sama coś zrobię a potem będę latać za ozdobami inaczej przepuszczę pół wypłaty :P
OdpowiedzUsuńDagusiu Moja Piękniutka napisałam do Ciebie maila i widzę, że napisałaś że rożki fajne a ja nie zauważyłam i w emailu o pochwały prosiłam...hihii
Tak w rożku będą cukieraski ale nie w tych, bo te są moje pierwsze i jeszcze muszę je dopracować :D
:*
Piękne rożki, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze podziękować za ostatni przepis, ciasto wyszło i bardzo nam smakowało:) Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało... :-) Następne będzie "Snickerskake" :) Istna bomba kaloryczna :D a w smaku też bombowo smaczne ...hihi
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z tymi rozkani, sa takie swieteczne, podoba mi sie ta dekoracja.
OdpowiedzUsuńNo i wieszaczek do oszacowania czy dzielo sie podoba-genialnie!
pozdrawiam cieplo
Czuję się tak jakby święta pukały do moich okien.Rożki piękne!
OdpowiedzUsuńRożki fantastyczne :) Może skorzystam. Mam uszyć do przedszkola 16 szt czegoś na drobne słodycze. Myślałam o woreczkach, ale może skorzystam z rożków skoro mówisz, że szybko i przyjemnie się je szyje. Twoje są cudne, a wieszaczek to bardzo dobry pomysl :)
OdpowiedzUsuńSpieszę z gratulacjami! Dziewczyno, ależ jestem z Ciebie dumna :)
OdpowiedzUsuńRożki urocze! Już sobie wyobrażam jakie cuda wyczarujesz na Święta! Pomysł z wieszakiem - wspaniały. Stanowczo "do skopiowania" :)
Pzdr gorąco
Aniado
świetne są te christmas cones :) widze, ze przygotowania idą u ciebie pełną parą :) podobnie jak u mnie :) bo u mnie christmas to już od lipca trwa :)
OdpowiedzUsuńpiękne te rożki :)
OdpowiedzUsuńale na zimę to się hoduje sadełko, a nie zrzuca ;)
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Kochana Kasiu to sadełko to pozostałość pociążowego nadbagażu i jak go teraz nie zrzucę to kiedy? Sadełko na zimę niech hodują sobie Sikorki :D
OdpowiedzUsuńo kurdę :):)
OdpowiedzUsuńja tu siedzę i się obżeram przed laptopem i zaglądam kto to mnie miły odwiedził (czekam na mejla w sprawie zagadki) , a Ty Munia o diecieeee... i że 5 kg mniej, i wstyd mi za siebie bo ja sobie 5 kg mniej od pół roku obiecuje
:))
pozdrawiam Al.
Piekne sa te rozki,wieszak jeszcze bardziej mi sie podoba,swietny pomysl!Musze sobie takowy sprawic:)
OdpowiedzUsuńNawet jako zawieszka na swiateczne dekoracje,bedzie super:)
Pozdrawiam cieplutko!
a ja mam pytanko, jak zrobić takiego rożka, skan nie za bardzo czytelny tzn tekst, możesz napisać jakiego używasz materiału i jak powiększasz szablon?zdolności takich jak Ty nie mam, ale chętnie bym spróbowała, bo szczęścia w losowaniu nie mam;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRożki są rewelacyjne i jak fajnie się prezentują na wieszaku :).
OdpowiedzUsuńFajny sposób do "sprawdzania" prac :).
Niestety skany do rożków są niedostępne, a może udało by mi się na kusić mamę żeby mi takie uszyła :).
piękne ozdoby, rożki są fajniutkie. A wieszaczek jest świetny, tez bym chciała taki mieć:)
OdpowiedzUsuńGratuluję tych 5 kg:)
Coś pięknego te rożki .
OdpowiedzUsuń