Energia do działania potrzebna od zaraz....
Witajcie Kochani :)
Jak u Was z przygotowaniami do adwentu i do zbliżających się świąt? Zapewne jesteście bardziej do przodu ode mnie. Jak nie lubię narzekać, to tym raz muszę to zrobić... Kompletnie nie mam nic przygotowane, nie mam wyciągniętych ozdób, moje pomysły ograniczają się tylko do...pomysłów. Potrzebuję mega wielkiego kopa, żeby w końcu się ruszyć i coś zrobić w domu.
Ostatnio narzuciłam sobie zbyt wielkie tempo i najwidoczniej się chwilowo wypaliłam... Mam nadzieję, że kawa, ciacho i gazeta wpłyną na mnie pozytywnie ;) No i ta śnieżynka nieszczęsna co zerka na mnie żebym ją skończyła...
Z drugiej strony wciąż czekam na meble, remont jeszcze nieskończony, więc nic nie jest po mojemu. Po prostu wszystko nie tak, a przecież zbliżają się jedne z najpiękniejszych świąt w roku.
Od kilku dni walczę ze skracaniem zasłon - 16 sztuk to nie lada wyzwanie, bo oprócz skracania muszę niektóre całkowicie przerobić. Oczywiście korzystam z mojego patentu na podwijanie - sprawdza się idealnie ;) A kto ciekawy jakiego to zapraszam tu - klik
Z każdego pokoju, kartonu, kąta krzyczy na mnie robota do zrobienia. Zmowa jakaś czy co?
Eh...może jutro będzie lepszy dzień?? Na to liczę !!! :D
Z każdego pokoju, kartonu, kąta krzyczy na mnie robota do zrobienia. Zmowa jakaś czy co?
Eh...może jutro będzie lepszy dzień?? Na to liczę !!! :D
Ściskam Was bardzo mocno i bardzo dziękuję za tyle pozytywnych komentarzy pod poprzednim postem. Dziękuję, że jesteście :*
Munia
.png)
Witaj Munia :)
OdpowiedzUsuńCzuję się podobnie jak Ty :) Przydało by się coś już zrobić, jakieś ozdoby wygrzebać ale na pomysłach się kończy :(
Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się twoja biało-niebieska serwetka :) I podziwiam Cię za to, że potrafisz robić śnieżynki, są cudne :)
Życzę Ci abyś uporała się jak najszybciej z zasłonami ;)
Pozdrawia Kociołek Meni :)
Marzenko Kochana właśnie skończyłam 12stą zasłonę skracać i podwijać, więc sukcesu smak coraz bliżej :D Jeśli chodzi o serwetkę to jest ona w kolorze szaro-kremowym z bardzo, bardzo grubej wełny. W sumie jeszcze jej nieskończyłam, bo muszę jeszcze dokupić dwa motki kremowej, ale dzięki temu że jest tak gruba robi się z niej bardzo szybko fajne zimowe serwetki :D Jeśli chodzi o śnieżynki, to jest to moja pierwsza a schemat zaczerpnęłam stąd http://www.szkolaszydelkowania.pl/2013/12/dzien-4-sniezynka-najpiekniejsza.html i gorąco polecam z zapoznaniem się opisu, bo jest bardzo przejrzysty i w przystępny sposób opisane co i jak należy zrobić :)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko
Munia
Munia dziękuję bardzo za namiary na śnieżynkę, będzie trzeba spróbować. Zawsze musi być ten pierwszy raz :D
UsuńPrzepraszam za pomyłkę w kolorach ale na zdjęciach wyglądają inaczej :), w każdym razie jest świetna !
Ja też lubię dziergać szydełkiem lub robić na drutach, jestem w trakcie robienia skarpet dla synka. Na zimę w sam raz ;)
I dalej kibicuję w skracaniu zasłon, jeszcze tylko 4 :)
Oooo w temacie drutów to jestem zielona jak Shrek ☺️ Tak więc chylę czoła przed Tobą, bo jakoś nie widzę siebie potrafiącej coś wydziergać...i jest to dla mnie czarna magia...
UsuńMelduję iż zasłon na polu bitwy pozostało sztuk dwie 👍😊
Cześć Munia :)
UsuńZapraszam Cię serdecznie do mnie na Świąteczne Candy :)
Ps. Uporałaś się już z zasłonami ? :)
A dziękuję za zaproszenie.... A co do zasłon to można by rzec, że tak jakby się uporałam.... :P hihi
UsuńKochana! Głowa do góry! Ty się ciesz, że masz zajęcie ;). Bo jak skończysz remont to czym się zajmiesz? A tak to zawsze jest coś do zrobienia :D, do zaprojektowania, przestawiania itd. I nie szkodzi, że święta nie będą takie jakie byś chciała żeby były! Jeszcze tyle ich przed Tobą :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Magda :)
No tak od natłoku roboty jest tylko gorszy jej brak :D Znając mnie jak skończę remont, to wymyślę następny hihi Wiesz tak bardzo bym chciałam mieć wszystko perfekcyjnie urządzone, przystrojone, zrobione...ale tak się nie da i to chyba najbardziej mnie przerasta,że jest to nie do przeskoczenia. Ale masz Kochana świętą rację pisząc, że jeszcze tyle świąt przede mną. Nie ma co gonić za wiatrem w polu. Na wszystko przyjdzie czas :****
UsuńŚciskam i buziaki przesyłam
Munia
Ja tez poki co man tylko pomysly, czesc co prawda juz zrealizowana, alé jeszcze jestem daleko '' w lesie'' :-(
OdpowiedzUsuńHihi to ja jestem ciekawa czy My nie jesteśmy w tym samym "lesie".... 😋
UsuńBardzo dziękuję za "przepis na gwiazdki" właśnie takich szukałam. A co do braku energii mam to samo, uff ...czyli nie jestem sama!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy ;-)
U mnie też ogrom pomysłów w głowie....ale z wprowadzeniem w życie nieco gorzej.Niby szyję juz od 2-3 tygodni świąteczne dekoracje ,ale to na zamówienia.I kiedy w czwartek moja Natalka powiedziała ,że marzy żeby ubrać choinkę ...to ja uprzytomniłam sobie,że w tym roku planowałam ubrać ją na biało.....tyle,że niemal nic takiego nie miałam....no poza srebrnymi bombkam, które pasowałyby do mojej wizji. No i zaczęła się gonitwa ,żeby spełnic marzenie córci. Usiadłam do maszyny i szyłam. Zarwałam 2 noce ....ale choinkę wczoraj późnym popołudniem ubrałyśmy.Za to dzis zaserwuję sobie cudowne odprężenie-usiądę jak Ty, z gazetką, pewnie szydełkiem, włączęjakiś film, napiję się goracej kawki.Bo takie chwile naprawdę mi pomagają. DUŻO ENERGII CI ZYCZĘ.BUZIAKI KOCHANA.
OdpowiedzUsuńDziękuję moja Kochana Jowitko :* :* :*
Usuńoj, nie martw się , nie tylko Ty w lesie ze świętami. Dlatego , żeby było Ci raźniej wysyłam dawkę pozytywnej energii :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-). Jak za mało, daj znać ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Hanuszko...energia dotarła w całości, odpakowana i już działa :D hihi Głowa do góry, pierś do przodu i do dzieła, bo mnie Wielkanoc zastanie ;)
UsuńNo widzę, że nie mam wyjścia.Spakuje się w kartonik niewielki, porobię dziurki żeby szło oddychać i każę sie wysłac do Ciebie. Pomogę z kartonami, a co mi szkodzi :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana Muniu1
Oj tak pakuj się Kochana do mnie.... A potem już Ciebie nie wypuszczę hihi
UsuńTeż czytam Rom123 :)
OdpowiedzUsuńBolig Pluss oraz Elle Decoration, to również moje ulubione gazety - duże w nich inspiracji i ciekawych pomysłów na udekorowanie domu :D
UsuńHej. Co tam u Ciebie. Mam nadzieję ,że energia wróciła....i choć ostatnie miesiące mogły byc dla Ciebie trudne, ten świąteczny czas w otoczeniu Twojej rodzinki złagodzi to co przykre...Bierz się do roboty kochana.....ściskam Cię gorąco i przesyłam energetyczne buziaki.
OdpowiedzUsuńhej kochana , co tam u Was?....
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuńWITAJ. ZNALAZŁAM TWÓJ BLOG PRZEZ PRZYPADEK . SZUKAŁAM SZABLONÓW NA ZAJĄCZKA I TRAFIŁAM NA TWOJE WPISY. CHCIAŁAM CI POWIEDZIEĆ ZE JESTEM URZECZONA TWOIM BLOGIEM. BARDZO PIĘKNIE DEKORUJESZ MIESZKANIE, PIĘKNIE SZYJESZ...NO I MIESZKASZ W NORWEGII. CZASAMI TAM JEZDZE DO MĘŻA I RÓWNIEZ JESTEM ZACHWYCONA TYM MIEJSCEM. ZAPRASZAM DO MNIE NA BLOGA GRZEBIELKA.BLOGSPOT.COM. POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńWracaj do nas!!! Nie każ nam już dłużej czekać.
OdpowiedzUsuń