Wiosna i wielkie odkrycie... :P

Niedługo kalendarzowa wiosna. A to oznacza, że bez skrupułów można już ją przywoływać na różne sposoby. Ja wybrałam ten najprostszy...Po prostu kwiaty, kwiaty i raz jeszcze kwiaty. Korzystając z wczorajszej nieobecności Męża, który pojechał na narty, ja wskoczyłam w mój promik i popłynęłam na drugą stronę do centrum. W kwiaciarni wybór kwiatów był oczywiście powalający, ale zdecydowałam się tym razem na zakup kwiatów cebulkowych w doniczkach.



Raz, że dłużej postoją a dwa, że Ola będzie mogła podglądać rosnące kwiatki. Z ciętych kupiłam Narcyzy, które przez noc rozkwitły przepiękne kwiaty i co najważniejsze bajecznie pachną :)



Chociaż nie lubię żółtego koloru, to w tej postaci odpowiada mi jak najbardziej. I tu chciałabym rozwinąć temat postu...Otóż moje "Wielkie odkrycie" jest takie, że ozdoby na Wielkanoc wcale nie muszą być żółte. Może komuś to się wydać dziwne, ale właśnie przez ten kolor Wielkanocne ozdoby zawsze wydawały mi się mdłe. Ostatnio w sklepie widziałam dekorację, która od razu wywołała we mnie mdłości... żółte świece na żółtych stojakach otoczone gromadą żółtych kurczaków, a na domiar tego jakby było mało wszystko to stoi na żółtym obrusie z białymi akcentami a i bym zapomniała - żółte piórka, które zapewne miały być delikatnym wykończeniem dekoracji. M a s a k r a   i to w biały dzień! ! !
Dlatego postanowiłam w tym roku postawić na kolor zielony, turkusowy, kremowy, musztardowy, brązowy i każdy jeden byle to nie był żółty... Nie zarzekam się, że nie będę miała żółtych akcentów, ale myślę, że mogę zaakceptować jedynie w tym kolorze kwiaty. 
Do tej pory nie dekorowałam zbytnio mieszkania na Wielkanoc, na pewno nie z takim zaangażowaniem jak przy Bożym Narodzeniu, ale od tego roku na pewno to się zmieni. A jak nie zdążę, to na przyszły rok już będzie wszystko przygotowane. 
Serce poniżej uszyte jest z płóciennego materiału a ozdobna kurka to nic innego jak wydrukowany motyw na transparentnym papierze a następnie naniesiona i wprasowana w materiał.


Wracając do kwiatów, są one tak piękne i tak wdzięcznym obiektem do fotografowania, że aż same się proszą o zdjęcia :)



Moje ostatnie nabytki to wazoniki w odcieniach niebieskiego i turkusu, oraz drewniany napis HOME.




Post się zrobił trochę przydługi, ale myślę, że jeszcze chwilkę zostaniecie ze mną :)

Oprócz szydełkowej narzuty haftuję xxx, jest to bowiem relaksujące zajęcie jak dla mnie a przy tym Oleńka może siedzieć przy mnie i robić to co uwielbia..miętolenie mojego ucha, płatka usznego :) Uszomaniak :)
Poniżej piękna Camea w białej ramie, która swoją drogą stoi w kolejce do wykończenia.


Jakiś czas temu wyhaftowałam też tulipany, a całość obszyłam koronką ...



Bardzo lubię też skandynawskie motywy i dlatego już haftuję jednego z trzech koników, które  później zamierzam umieścić w białych ramkach. 


Mój Narciarz wrócił do domu z przepięknym bukietem tulipanów :) I tym o to sposobem w sobotnie popołudnie zawitała do mnie piękna wiosna. Jak ja kocham takie niespodzianki...


Tulipany umieściłam w metalowym wiaderku a obok na tacy znajduje się ocieplacz na dzbanek. Został uszyty z lnu, podszyty bawełną z watoliną. Domek został namalowany farbami do materiału. Całość można prać :)


Obiecałam napisać kilka emaili. Ciężko ostatnio u mnie z czasem. Oleńka ostatnio zachorowała na szkarlatynę, a ja szczerząc mówiąc nie przepracowałam żadnego miesiąca od roku bez zwolnienia chorobowego :( Choróbska nas pokładają jak wiatr trawę... Teraz Oleńka siedzi i męczy mój płatek uszny od godziny i dlatego mogłam spokojnie napisać post, ale na głębsze przemyślenia nie ma mowy...

Na koniec wrzucam fotkę mojego ostatniego projektu z pracy. Materiały z najnowszej kolekcji TILDA są wprost bajeczne !



Prywatnie uszyłam identyczne Tildowe Bączusie ... Pszczółki ??!!??, muszę jedynie dodać guziczki na czułkach ;)


Ufff koniec. 
Pozdrawiam cieplutko

Buziaki:*

Munia

Komentarze

  1. Rewelacyjne prace , wszystko świetnie skomponowane. Zapraszam do mnie na minty post, jeśli spodoba Ci się u mnie to zapraszam do mojego grona. Gosia z homefocuss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. jak pięknie wiosennie:)
    obejrzałam zdjęcia na blogu,ładne prace,przytulne i takie klimatyczne mieszkanko:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. To możemy sobie rękę podać. Ja żółtego nie cierpię, jedyne odstępstwo to słońce i sporadycznie coś innego.
    Pięknie u Ciebie, aż się dziwię, że wcześniej nie trafiłam. Super pulpeciki.
    Ja zasadziłam tulipany w doniczkach, ale nie wiem czy coś z tego będzie.
    Dzięki za odwiedziny, będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne inspirujące zdjęcia! a pszczółki są rewelacyjne :)
    Wracajcie szybko do zdrowia :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwatkiiiiiiiiiii - kocham!
    u mnie wielkanocnie -różowo - turkusowo... no ale my do PL jedziemy ;P a tam już dekoracji moich niet...

    dużo powstaje u Ciebie wspaniałości :)))

    a chorób współczuję i zdrowia życzę :*

    a na mejlika poczekam - cierpliwa jestem :>

    paaaaaaaa :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Pączusiowe Pszczółki są najpiękniejszą wiosenną dekoracją!
    Są taaaakie wesołe :DDD

    Pięknie u Ciebie i już czuć wiosnę! :)
    U nas wciąż zimno i śnieg.

    Mimo to pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muniu, a ja do Ciebie zaglądałam od początku istnienia bloga i tym bardziej się ciszę, że on znów ożył Twoimi nowymi wpisami. U Ciebie jest pięknie i z przyjemnością się odwiedza bloga:) Sama przymierzam się do blogowania, ale ciężko mi to idzie.
    Bardzo piękne te haftowane skandynawskie koniki, możesz wrzucić jakieś powiększenie? A może jest możliwość przesłania wzoru na emaila?
    Pozdrawiam, wszystkiego dobrego,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :)
      Niezmiernie mi miło, że jesteś ze mną od samego początku mojego blogowania i że wciąż mnie odwiedzasz!!! :D
      Jeśli chodzi o szablon koników, to proszę podaj mi swój email a prześlę Tobie całość. Mam na myśli wzór 4 koników... Właśnie jetem w trakcie wyszywania kolejnego :)

      Pozdrawiam Cię cieplutko,
      Munia

      Ps. Gdybyś w końcu zebrała się na prowadzenie bloga, koniecznie zostaw na niego namiary :D :)

      Usuń
    2. Wysłałam email, pozdrawiam serdecznie.
      Magdalena

      Usuń
  8. Witam bardzo podobają mi się koniki które wyszywasz czy mogę prosić o wzory na maila
    aneaart@o2.pl bedę bardzo wdzięczna...pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj :)
    Właśnie odkryłam to wspaniałe miejsce (za sprawą Dagmary z bloga "pod norweskim niebem") i jestem zachwycona Twoją wyobraźnią, pracami i każdym detalem, wykonanym z takim sercem. Będę tu na pewno częstym gościem :))
    Dzisiaj proszę szczególnie o schemat tych cudnych skandynawskich koników. Mój mail: monika2207@wp.pl

    Pozdrawiam serdecznie z zaskakująco ciepłej Szwecji :))
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Milo mi Cie goscic w moich skromnych progach :) Koniki juz wyslane w dwoch emailach. Napisalam tez o wielkiej prosbie :)

      Sciskam cieplutko
      Munia

      Usuń
  10. Witam serdecznie, trafiłam tu prosto z bloga Dagmary Pod Norweskim niebem. Bardzo spodobały mi się haftowane norweskie koniki czy mogę serdecznie prosić Ciebie o przesłanie wzorów na maila? Magga2@gmail.com
    Dziękuję z góry i serdecznie pozdrawiam. Będę tu zaglądać, bo miejsce baaardzo mi się podoba :)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój wpis!!!

Anonimie proszę podpisz się :)

instagram @evanorge

Copyright © Creative by Munia